Pi-emat – wiersz o charakterze mnemotechnicznym, w którym liczba liter w kolejnych wyrazach odpowiada kolejnym cyfrom w ciągu rozwinięcia dziesiętnego liczby π ≈ 3,141592 653589 793238 462643 383279 502884 197169... Nazwę „pi-emat” użył po raz pierwszy Witold Rybczyński w miesięczniku „Problemy” (nr 8/1949). W 1930 r. tego typu utwór, pozwalający zapamiętać 23 cyfry po przecinku, ułożył Kazimierz Cwojdziński[1]:
Pi-emat pomysłu Rybczyńskiego (określony jako inwokacja do Mnemozyny – bogini pamięci) kodował 35 cyfr po przecinku, zawierał jednak jeden błąd[1]:
© MMXXIII Rich X Search. We shall prevail. All rights reserved. Rich X Search